Willa Magdalena w Sromowcach Niżnych to miejsce stworzone dla tych, którzy chcą naprawdę odpocząć.
Bez tłumów. Bez hałasu. Bez pośpiechu.
Za to z widokiem, który koi… i ciszą, jakiej nie znajdziesz w dużych kurortach.
Obudzisz się z panoramą Trzech Koron
Niewiele miejsc w Pieninach oferuje tak bliski kontakt z naturą.
Tutaj:
pierwsze światło pada na szczyty,
poranna mgła unosi się nad Dunajcem,
a Ty zaczynasz dzień w absolutnym spokoju.
To esencja Pienin — tuż za oknem.
Bez dojazdów. Bez korków. Bez tracenia czasu. Bez wsiadania do samochodu!
Z Willi Magdalena:
5 minut pieszo na wejście na Trzy Korony,
kilka kroków do Drogi Pienińskiej,
chwila spaceru do mostu na Słowację,
blisko do spływu Dunajcem.
To idealna baza wypadowa dla par, rodzin i wszystkich, którzy kochają aktywny wypoczynek.
Wnętrza są zaprojektowane tak, abyś czuł się… spokojnie.
Jasne, czyste, przytulne, dopracowane w każdym detalu.
Goście najczęściej mówią:
„Tu jest po prostu ładnie.”
I to jest dokładnie to, co chcieliśmy stworzyć — miejsce, w którym od razu czujesz się dobrze.
Willa Magdalena to nie tylko budynek — to dom prowadzony przez ludzi, którzy naprawdę dbają o swoich gości.
Dlatego:
pamiętamy o szczegółach,
chętnie doradzamy,
polecamy szlaki i atrakcje dopasowane do Ciebie,
tworzymy atmosferę, która zostaje w pamięci.
Goście wracają, bo czują się tu jak u kogoś bliskiego.
Jeśli uciekasz od zgiełku miasta, stresu i natłoku obowiązków, tu znajdziesz to, czego naprawdę szukasz:
kojąca cisza,
bliskość rzeki,
widok na góry,
czyste powietrze,
brak komercyjnego chaosu.
To miejsce stworzone do odpoczynku.
Do głębokiego oddechu.
Do złapania równowagi.
Willa Magdalena sprawdza się wyjątkowo dobrze:
💑 Dla par
romantyczny klimat,
spacery z widokiem na Pieniny,
cisza i przestrzeń.
👨👩👧👦 Dla rodzin
bezpieczna okolica,
ogrom zieleni dookoła,
atrakcje bez konieczności dojazdów.
Każdy znajdzie tu coś swojego.
W recenzjach najczęściej pojawia się:
„cisza”,
„widok”,
„czystość”,
„spokój”,
„idealna lokalizacja”,
„przemili gospodarze”.
To potwierdzenie, że to, co tworzymy, ma sens.
Zimą — tajemnicze mgły i ośnieżone Trzy Korony.
Latem — ciepło, zieleń i szum Dunajca.
Jesienią — kolorowe, bajkowe, instagramowe krajobrazy.
Wiosną — świeża zieleń i oddech natury po zimie.
Każda pora roku wygląda tu inaczej, ale zawsze pięknie.
Nie przepłacasz jak w dużych kurortach, a dostajesz:
piękne wnętrza,
świetną lokalizację,
spokojne otoczenie,
wysoką jakość.
To jedna z najlepszych relacji jakość–cena w Pieninach.
Niech to będzie czas bez pośpiechu.
Bez hałasu.
Tylko Ty, natura i miejsce stworzone do odpoczynku.